Wydział Zarządzania Politechnika Warszawska - Warszawa

Nani Kikala

Piękny stary gmach. Wysokie piętra, dużo miejsca. Dobry duch w tym miejscu chyba się zadomowił. W starszych gmachach politechniki czuć klimat uczelni w starym dobrym stylu, nie to co we współczesnych w których to człowiek czuje się jak w szpitalu czy centrum handlowym.

Dominik Łusiak

Na wstępie powiem, że wiele się nie spodziewałem, ale chociaż się bardzo nie rozczarowałem.
Sam budynek nie powala ani to z zewnątrz ani z zewnątrz.
Poruszanie się między salami bywa bardzo denerwujące, ponieważ żeby dotrzeć albo upuścić przednie sale budynku trzeba za każdym razem wejść i zejść na parter albo pierwsze piętro.
Same sale nie pozwalają, ponieważ większość wygląda jak zwykle szkolne klasy.
Chociaż muszę wspomnieć, że są również odnowione sale, a nawet aula.

Mac Jan

Plusy:
1. Niektórzy prowadzący są w porządku i starają się mieć praktyczne podejście mimo zacofanej podstawy. Niewielu ich jest, ale istnieją.
2. Czasami zdarzało się szybkie załatwienie sprawy w dziekanacie.

Minusy:
1. Podstawa programowa i większość nauczanych przedmiotów zatrzymana 30 lat temu. Dużo metod, których wykorzystywanie zostało dawno wyparte przez komputery.
2. Mam wrażenie, że prowadzący z praktycznym podejściem mają bardzo utrudnione zadanie przez zabetonowane programy. Stosowane narzędzia i metody są zwykle teoretyczne i brakuje praktyki.
3. Wieczne kolejki przed dziekanatem.
4. Skostniała biurokracja utrudniająca życie, problemy z załatwianiem jakichkolwiek spraw a w przypadku problemów spychologia i zamiatanie pod dywan.
5. Sztucznie napompowana renoma wydziału i atmosfera, a także niektórzy prowadzący tworzący wokół swoich przedmiotów taką otoczkę, że powinni dawno być odizolowani od studentów.
6. Stare zaniedbane budynki, które nadawałyby się na muzeum, a nie miejsce kształcenia przyszłych menedżerów.

Podsumowanie:
2 gwiazdki a nie jedna tylko dlatego, że w tym całym bałaganie znalazło się kilku prowadzących, którzy potrafili zainteresować prowadzonym przedmiotem i pozwolili wynieść trochę praktycznej wiedzy ze swoich zajęć.

Umi

Kiedy prowadzacy daje ci jedno zadanie do zrobienia i idzie sobie do baru a pozniej uwala ci ocenę, bo trzeba bylo sie mnie spytac. no fajnie

Anita Maciejewska

Bo mniej się nie da 🙂
Ten wydział to żart. Podejmowanie decyzji na podstawie przepuszczeń. Zmiana procesu dyplomowania na koniec stycznia!
Gdyby się dało wystawiłabym punkty ujemne 🙂

Michał Ek

Nie polecam, ale każdy ma prawo się o tym przekonać na własnej skórze 🙂

Artur Nalepko

Super wydział, polecam cieplutko

Lombardo

Cyrk na kółkach