Bircza Zakład Pogrzebowy - Bircza

Bircza Zakład Pogrzebowy to użyteczna firma, która może pomóc w czasie trudnego. Firma znajduje się w Zamkowa 1, 37-740 Bircza, Polska, co czyni ją łatwo dostępną dla mieszkańców tego regionu. Ich numer telefonu, 606458079, pozwala na szybką komunikację. Strona internetowa, acheron.pl, dostarcza dodatkowych informacji i szczegółów.

Specjalnością Birczy Zakładu Pogrzebowego jest świadczenie usług związanych ze zorganizowaniem pogrzebu. Ich doświadczenie i profesjonalizm pozwalają zapewnić opiekę w każdym aspekcie tego procesu. Firma zwraca szczególną uwagę na szczegóły, aby uczcić pamięć zmarłego i pomóc rodzinie w przeżywaniu żałoby.

Bircza Zakład Pogrzebowy jest dostępny dla osób na wózkach, co czyni go przyjaznym dla każdego, kto może potrzebować jego usług. Ta cecha dodatkowo podkreśla zaangażowanie firmy w zapewnienie usług na najwyższym poziomie.

Na Google My Business firma ma 1 recenzję, co może wydawać się niewiele, ale każda opinia jest ważna. Średnia ocena wynosi 1/5, co wskazuje na potrzebę poprawy w pewnych aspektach ich usług. Jednak należy pamiętać, że każda sytuacja jest inna, a ocena może być subiektywna.

Zalecamy skontaktowanie się bezpośrednio z Birczą Zakład Pogrzebowy, aby uzyskać dokładniejsze informacje i porozumieć się co do szczegółów. Ich strona internetowa, acheron.pl, jest idealnym miejscem, aby rozpocząć dialog i uzyskać pełne informacje na temat ich usług. Nie zawahaj się, skontaktuj się z nimi, gdy będziesz potrzebować pomocy w trudnym momencie.

Recenzje dla Bircza Zakład Pogrzebowy

Marek Malec

1/5

Mieszkam niedaleko Birczy. Ostatnio zmarł mi członek rodziny. Jako głowa rodziny zamówiłem trumne i wykopanie dziury. Niby ok, ale trumny tak drogie, że moje oczy nie dowieżały co widziały. Zakład pogrzebowy wykopywał dziurę tak długo, że ludzie nie mogli wytrzymać (była zima -5°C). Jak rzucali trumne do dziury to się otworzyła (ciało już powoli gniło, babka dostała zawału i wpadła do dziury). Babka zmarła i napewno nie zamawiałem kolejnej usługi. Słyszałem od szwagra, że jak wieźli ciało jego taty auto wleciało do rowu, kierowca był pod wpływem alkoholu (miał 1.3 promila).