ZLOthy 44
2/5
Sa restauracje gdzie smak i jakosc pamieta sie po latach ale.. to nie tutaj
Dlaczego?
Po pierwsze sposob podania dan:
Polowa napojow po 15 min od zamowienia kolejne kilka minut pozniej(polowa zajetych stolikow, wiec ruch slaby jak na rynek)
Nastepnie CZESC dania glownego, pozniej przystawki(sic!), dania dla dzieci
Po kilku minutach zapytanie kelnerki "Czy to juz wszystko?" (myslalem ze ona to wie skoro tam pracuje)
Skoro nic wiecej to domowilismy sosy(mikro sosy w naparstku), ktore zostaly podane i.. po 10 min reszta dania glownego czyli tzatziki
(Nie wspomne ze podanie jedzenia calemu stolikowi w tym samym czasie lub krotkim odstepie to podstawa restauracyjnego savoire vivre)
Na litosc boska KTO tam zarzadza?!
Szanowna Pani/Panie menago tegoz oto lokalu
TAK! KOLEJNOSC PODANIA DAN MA ZNACZENIE
A teraz jedzenie.. na zdjeciu widac danie "kofta" (bez tzatzikow przypominam, bo te dotarly znacznie pozniej) Patrze na talerz i mysle.. kto zjadl moje warzywa? Kelnerka? Kucharz?
PROSI sie zeby dac na ten talerz 3 male pomidorki koktajowe lub kilka plasterkow ogorka lub pol z pol ziemniaka COKOLWIEK
Kto komponowal to danie? Wyglada jak disco polo wsrod bardziej ambitnych gatunkow muzyki PUSTO I BIEDNIE
Jak na danie za 36zl polecam "zainwestowac" zlotowke w mini warzywka, mini sos, mini cos bo na wiecej nie licze
Daje 2 gwiazdki, a nie 1 bo Pani kelnerka byla mila
Dla porownania 100m obok Taco i za 36zl porcja jak u was tyle ze razy dwa! Smak lepszy
Kucharzowi i menago polecam w Zabrzu "U Greka" Tam zjecie prawdziwa kofte wiążąc kucharzowi buty
K A T E G O R Y C Z N I E O D R A D Z A M