Szpital Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Katowicach - Katowice

Szpital Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Katowicach jest szpitalem ogólnym, który znajduje się w centrum Katowic, przy ul. Markiefki 87, 40-211 Katowice, Polska. Można je skontaktować pod numerem telefonu 323576200. Szpital posiada również swoją stronę internetową: bonifratrzy.pl.

To zaawansowany ośrodek zdrowia, który oferuje wiele specjalności medycznych, w tym szkołę rodzenia, poradnię laktacyjną, klinikę zdrowia kobiet, a także usługi lekarza i szpitala ogólnego. Szpital Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Katowicach jest znany z wyjątkowej opieki nad pacjentami i zaawansowanej technologii medycznej.

Jednym z głównych atutów szpitala jest jego dostępność dla osób niepełnosprawnych. Wejście do szpitala jest dostępne dla osób na wózkach, a także jest dostępny parking dla osób na wózkach.

Na stronie internetowej szpitala znajduje się wiele informacji, które mogą być przydatne dla osób, które szukają opieki medycznej. Można tam znaleźć informacje o godzinach otwarcia szpitala, listę lekarzy oraz informacje o przyszłych wydarzeniach i szkoleniach medycznych.

Na Google My Business szpital ma 539 recenzji, średnia ocena wynosi 3.4/5. Recenzje są bardzo ważne dla szpitala, ponieważ pomagają im poprawiać jakość usług i zapewniać lepszą opiekę dla pacjentów.

W sumie, Szpital Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Katowicach jest zaawansowanym ośrodkiem zdrowia, który oferuje wiele specjalności medycznych i jest znany z wyjątkowej opieki nad pacjentami. Dzięki swojej dogodnej lokalizacji, dostępności dla osób niepełnosprawnych oraz dużej ilości informacji dostępnych na stronie internetowej, jest to idealne miejsce dla osób, które szukają opieki medycznej w Katowicach. Zalecamy skontaktować się z nimi poprzez ich stronę internetową, aby uzyskać więcej informacji i zaplanować wizytę.

Recenzje dla Szpital Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Katowicach

Zosia

5/5

Polecam oddzial ginekologiczno-polozniczy. Rodziłam tam drugie dziecko. Personel (położne, pielegniarki) bardzo miły i pomocny. Jak się przyjdzie do nich z pytaniem to zawsze wyczerpująco odpowiedzą, doradzą. Sa dostepni specjaliści, jak doradczyni laktacyjna i fizjoterapeutka uroginekologiczna. Lekarze obchód robią bardzo szybko, ale to raczej standard w szpitalach. Łóżka są regulowane pilotem, z barierkami po bokach, więc nie ma problemu żeby spać z dzieckiem. W sali 3-osobowej byłam tylko z jedną panią, a potem już sama. Posiłki OK, szczególnie obiady, człowiek nie chodzi głodny. Na sniadania i kolacje raczej chleb z margaryna i szynka/serem. Wieczorem po kolacji jeszcze jogurt naturalny. W szpitalu jest dość cieplo, warto wziąć butelkę z filtrem lub zapasy wody.

Dagmara Fedorowicz

5/5

Bardzo polecam oddział ginekologiczno- położniczy. Miałam szczęście rodzić w tym szpitalu i było fantastycznie. Personel ( nie sposób wymienić każdej świetnej położnej, pediatry i reszty specjalistów) w znakomitej większości wręcz wymarzony. Wszyscy są bardzo pomocni i wyrozumiali. Do tego na oddziale dostępni są specjaliści jak psycholog, położna laktacyjna, czy fizjoterapeuta uroginekologiczny- i KAŻDY bardzo zaangażowany i zainteresowany pacjentami. Jedzenie smaczne (przyzwoity catering). Dla mnie dużym plusem jest obecność studentów, super widzieć młodą kadrę lekarską:). Szczególne uznanie dla młodziutkiej położonej Madzi- tak kochanej i ciepłej osoby nie spotkałam nigdy i takiej położnej życzę każdej młodej mamie 🙂 jak obudziłam się po cięciu to pierwsze co słyszałam, to zachwyt Pani Madzi nad tortilką w wózeczku ❤️

Anna Kościańska

1/5

Nie polecam oddziału ginekologiczno-położniczego. W czerwcu 2024 niemalże urodziłam na korytarzu oddziału, gdyż personel ignorował moje zgłoszenia skurczy. W momencie, kiedy skurcze występowały co ok. 5 minut podano mi hydroksyzynę na uspokojenie, powiedziano, że nie rodzę i odesłano na salę. Po kilku godzinach bólu, spędzonych chodząc po korytarzu, jedynie dzięki mojej determinacji, zmotywowałam się do przejścia pod dyżurkę pielęgniarek z nadzieją, że jeśli coś mi się stanie, ktoś mnie w końcu zauważy. Dopiero to poskutkowało przekazaniem mnie na blok porodowy. W efekcie nie zachowano optymalnego czasu na antybiotykoterapię p/GBS, co mogło spowodować zapaleniem płuc u dziecka, nie mogłam w pełni skorzystać z udogodnień sali porodowej, a o znieczulenie musiał kłócić się mąż, bo zrobiło się za późno na jego podanie. Mojego planu porodu nikt nie przeczytał, bo nie było na to czasu. Honor szpitala ratuje położna bloku porodowego Pani Edyta, która wykazała się olbrzymią empatią i zaangażowaniem na tej nerwowej końcówce mojego porodu. Dodam, że wysłałam oficjalną skargę na funkcjonowanie oddziału do Dyrektora szpitala. W mojej opinii odpowiedź była żenująca. Do podania mi hydroksyzyny wcale się nie odniesiono, do niepełnej profilaktyki antybiotykowej odniesiono się jakoby wszystko było w porządku, bo noworodek był pod obserwacją. Sama opieka po porodzie polegała na pytaniu 'jak się pani czuje', pomacaniu brzucha i podawaniu leków bez wyjaśnień.

Aga Ada

5/5

Z oddziału ginekologii w tym szpitalu powinien brać przykład każdy inny szpital w Polsce. Nie bez powodu chwalony i polecany, nie tylko w moim rodzinnym mieście. Przyjeżdżają tu kobiety z całego kraju.
Opieka na najwyższym poziomie. Lekarze fachowcy.
Jakkolwiek to zabrzmi, operacja była przyjemnością? Pełne zaopiekowanie, udzielane wszelkie informacje. Panie pielęgniarki złoto! Empatia, życzliwość, reagowanie na każdą potrzebę bez cienia irytacji, pomimo natłoku obowiązków i niemałej ilości pacjentek.
Raz jeszcze serdecznie dziękuję?

Anna Macioł

1/5

Byłam w tym szpitalu 3krotnie i każda wizyta kojarzy mi się traumatyczne. Ostatnia to poronienie. Żaden lekarz nie okazał nawet kszty empatii. W trakcie nikt nie przyszedł spytać jak się czuję. Po tym jak wszystko wypadło ze mnie z mnóstwem krwi do toalety lekarz zorientował się, że chce pobrać „materiał” do badań, który przed chwilą spuściłam w kiblu. Przez pobyt usłyszałam „materiał”, „to” „możemy pani wjechać łyżką”. Tak się traktuje kobietę, która marzyła o dziecku i je straciła bardzo wcześnie.
Podczas pierwszego mojego pobytu tu w 2021 roku miałam mieć rutynowy zabieg i wyjść do domu. Lekarz, który uszkodził ścianę macicy i zaczęłam się wykrwawiać do brzucha, nawet później nie przyszedł spytać jak się czuję. Pielęgniarka umyła mnie jedna chusteczką nawilżoną i tak w zakrwawionej pościeli bez możliwości ruchu leżałam 2 dni. Opieka na oddziale ginekologicznym - okropnaaaaa.

Ania Bra

3/5

Wybrałam Oddział ginekologiczny na swój pierwszy poród. Tydzień przed terminem porodu odbyłam kwalifikacje anestezjologiczną przed ewentualnym znieczuleniem. Bardzo bałam się porodu SN, ale po tej konsultacji i wielu informacjach na SM Bonifratrów na temat znieczulenia, byłam spokojniejsza. Gdy przyszło co do czego, dowiedziałam się że nie otrzymam znieczulenia z powodu … braków kadrowych. Anestezjolożka będąca na dyżurze w dniu w którym akurat ja rodziłam, miała pod opieką dwie inne Pacjentki, w tym jedną, której zagrażało CC. Otwarcie powiedziała mi dlaczego nie poda mi znieczulenia. Pocieszyła mnie tym, że rodziła 3 dzieci bez znieczulenia? 🙂 absurd totalny! Tym bardziej, że w wielu miejscach tego Szpitala co i rusz widnieją plakaty: „Poród bez bólu”. Gdyby nie Panie położne poród byłby dla mnie kompletną traumą 🙁 …żałuję, że nie zdecydowałam rodzić na Raciborskiej.

M J

5/5

Polecam każdemu, kto niestety musi skorzystać z leczenia.
Oddział ortopedyczny - przesympatyczne panie (i pan) pielęgniarki, bardzo życzliwe i pomocne. Zwłaszcza było to widoczne w stosunku do starszych osób, ogrom cierpliwości.
Profesjonalni lekarze, ciągły nadzór i opieka nad pacjentami. W pełni panują nad zabiegami, widać wiedzę i doświadczenie.
Również organizacja na medal, wszystko działa jak dobrze naoliwiona maszyna, od badań wstępnych po wypis.

Paulina C

5/5

Polecam serdecznie oddział ginekologiczno położniczy. Panie położne to anioły. Miałam styczność z trzema zmianami i w każdej panie były bardzo życzliwe i pomocne. W szpitalu miałam wykonywane dwie cesarki. Pionizacja wykonana szybko dzięki czemu szybko wróciłam do sił. Jedzenie przepyszne i dużo.