Urząd Miejski w Łebie - Łeba

Czy szukasz informacji na temat Urząd Miejski w Łebie To miejsce, które pełni rolę organu władzy samorządowej w mieście Łeba. Możesz je znaleźć pod adresem Tadeusza Kościuszki 90, 84-360 Łeba, Polska.

Dla kontaktu z urzędem w dowolnej chwili dostępny jest numer telefonu 598661510. Możesz też odwiedzić oficjalną stronę internetową na adresie leba.eu.

Urząd Miejski w Łebie specjalizuje się w sprawach związanych z administracją miasta. Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz pomocy w związku z usługami oferowanymi przez samorząd, to Urząd Miejski w Łebie jest właściwym miejscem do skontaktowania się.

Na miejscu zapewniono dostępne miejsce parkingowe dla osób na wózkach inwalidzkich oraz wejście dostępne dla osób o ograniczonej mobilności.

Na portalu Google My Business firma ma 43 recenzje, a średnia ocena wynosi 2.7/5. Warto zapoznać się z opiniami innych klientów, aby uzyskać lepsze pojęcie o funkcjonowaniu urzędu.

Na koniec, jeśli szukasz dokładniejszych informacji lub chcesz skontaktować się z Urząd Miejski w Łebie, odwiedź oficjalną stronę internetową. Będziesz mógł znaleźć tam wszelkie niezbędne dane oraz formularze kontaktowe.

Recenzje dla Urząd Miejski w Łebie

Tomasz

1/5

Złodzejskie ceny za parking miejski, który jest wszędzie. Zapomnij o bezpłatnym parkowaniu tylko becyluj. Brak publicznych toalet czy przebieralni, a nie sorka jeden pełny toytoy, gdzie było rowno z brzegiem. Do tego psychiczny kontroler, który jeździ na rowerze, żeby szybko jak najwięcej miejsc sprawdzić, pamiętający co do minutu wykupiony czas parkingowy. Przychodzisz o czasie do samochodu, pakujesz się a typ mówi, że skoro 2 minuty już stoisz po czasie to mógłby wystawić mandat ale TYM RAZEM DARUJE. Chcesz pojechać na ruchome wydmy, płać za parking 9zł za godzinę. Chcesz cokolwiek tu zrobić? Płać. Za te pieniądze z parkingów burmistrz mogłaby pomyśleć trochę o bezpieczeństwie turystów i ratownikom kupić nową motorówkę z silnikiem a nie stare łudeczki na wiosła. I jeszcze samolot latający z reklamą o locie co chwilę. Mogliby jakieś boiska do siatkówki zrobić ale po co. Lepiej ciągnąć kase z parkingów. Turyści i tak zapłacą. Tfu nigdy więcej łeby

Ine Bed

1/5

Miasto ok. Piękna szeroka plaża. Dużo atrakcji dla dzieci. ALE NOCE TO TRAGEDIA. Byłam przygotowana na wzmożony hałas przy głównym deptaku gdzie mamy kwaterę. Krzyki ,,niedopitej" młodzieży, cymbergaja i hałas samochodów, to akceptuję. Ale fajerwerki w nocy w centrum miasta i muzyka wydobywająca się z dyskotek przez całą noc do 6 rano to dla mnie jest niedopuszczalne. Na stronie miasta jest opublikowana uchwała, w której jest wyraźnie napisane, że hałas nie może się wydobywać z lokali na zewnątrz oraz tereny publiczne, a cisza nocna obowiązuje od godz. 23:00 do godz. 6:00 w okresie od 1 czerwca do 30 września każdego roku. Czyli prawo sobie, miasto sobie.
Do tego brak przebieralni i dwie toalety na kilka tysięcy osób na plaży, to kolejny minus dla tego miasta. Niestety przez to miasto w moich oczach traci. Jeśli burmistrz coś z tym nie zrobi niestety straci dużo turystów, a ja na pewno tu nie wrócę.

Danusia

1/5

Wszystkie publiczne toalety (lub większość) od początku maja są … zamknięte. Nieliczne toytoye są w takim stanie, że najwięksi „twardziele” nie chcą z nich korzystać. Tymczasem do Łeby przyjechało bardzo dużo turystów w tym starszych ludzi, którzy często korzystają z WC. W tej sytuacji wielu załatwia swoje potrzeby na wydmach lub w lesie przy wyjściach na plażę. Każde ustronne miejsce jest więc pełne rozrzuconych na ziemi zużytych chustek i papieru toaletowego. Za zamkniętymi toaletami i w krzakach jest ich tak dużo, że nie sposób nie wdepnąć w odchody. Nastały upały co oznacza, że wielu turystów załatwia swoje fizjologiczne potrzeby w … Bałtyku (wchodzą na odpowiednią głębokość, chwilę stoją i wychodzą). Czekamy więc na następną „epidemię”. Rada Miasta też cierpliwie czeka…

Izabella Domin

3/5

Łeba jest bardzo ślicznym miejscem. Ale chodnik przez całą ulicę Nadmorską jest w krytycznym stanie, najblizsza ulica przy morzu, jest tyle ośrodków przy tej ulicy, przyjeżdża tyle ludzi niepełnosprawnych na wózkach, dużo też rodzin z dziecmi z wózkami a tym chodnikiem ciężko jechać. Tyle lat a żeby nie można zrobić równej kostki.

Katarzyna Kłos

1/5

Szlak R10 w samym mieście jak i okolicach to jakaś porażka. Wstyd by Wam było, że taki badziew pokazujecie światu. Proszę się przejechać np do Jarosławca, Ustroni Morskich itp miejscowości w zachodniopomorskim i brać przykład. Napewno nie jestescie biednym miastem, mozna pozyskiwac wiele środków zewnetrznych na sciezki rowerowe ale po co jak mozna leżeć i nie robic nic od tylu lat jak prowadzi ten szlak. Wstyd, Wstyd, Wstyd!!!!!!!!!!!!

Marcin

4/5

Całkiem fajne miejsce.
Jest co zwiedzać
W samej Łebie fajnie się prezentuje oceanarium.
Wiele innych atrakcji w samym miasteczku, każdy coś znajdzie dla siebie.
Amatorzy wędkarstwa też nie będą zawiedzeni.
Najlepiej zasięgnąć wiedzy w przewodniku regionalnym.
Z dobrym dojazdem docieramy do skansenu w Klukach, nieopodal fantastyczna pustynia (mnie zaskoczył deszcz w czasie zdobywania wspaniałych wydm a podobno na pustyni pada raz na kilka, kilkanaście lat 😉 ).
Rzut neretem, piękne jezioro.
Ogólnie cały słowiński park jest godny uwagi.

Dorota Krasna

1/5

Wspaniałe miejsce na ziemi:) Tak bym nazwała tą urocza miejscowość turystyczną. Turystów przyciagają tu nie tylko plaże ale także możliwość robienia przepięknych zdjęć koni i jeźdźców galopujących brzegiem morza przy zachodzącym słońcu...Czysta promocja - medal dla stadniny koni z Nowęcina. Kupa końska czy zapach końskiego potu tylko dodają uroku i naturalności temu miejscu. Każdy komu bliskie sa te klimaty powiniem być tu gościem. Taka promocja miasta Łeba ma sens - nie tylko zatłoczone ulice i jarmarczne kramy...

IZABELA Jarzyna

1/5

Bardzo niemiłe wrażenia z pobytu. Przyjechaliśmy na 1 dzień, aby zobaczyć Wydmę Łącką. Podróżowaliśmy z kwatery oddalonej o 70 km od Łeby. Okazało się, że na wydmę z psem nie można wejść ( w praktyce spotkaliśmy na niej trzy psy turystów zagranicznych, a więc nie dla wszystkich jest obligatoryjny ZAKAZ). Zaparkowaliśmy auto pobierając bilet na kilka godzin. W tym czasie szukaliśmy hotelu dla psa, aby wspólnie 6 osobową rodziną zobaczyć wydmę Łącką. Okazało się, że w całej Łebie nie ma hotelu dla zwierząt! Zrezygnowałam z wejścia, czekając z psem na parkingu. Mąż z dziećmi poszli, co zajęło im dłużej o 20 minut niż przewidywaliśmy, ponieważ mąż był sam z 4 dzieci. Po opuszczeniu wydm udaliśmy się na posiłek. Pozostało nam 1,2 godz. do końca czasu wykupu biletu. Kelnerka zapewniła, że wyda posiłki w ciągu 20 min., ale czas ten wydłużył się do 40 minut. Mając jeszcze pół godziny rezwrwy zjedliśmy posiłki w pośpiechu i otrzymaliśmy rachunek 12 minut po czasie, na który parking był zarezerwowany. Do parkingu mieliśmy 3 min. drogi. Na miejscu okazało się, że przez spóźnienie 15 min. otrzymaliśmy mandat w wysokości 260 zł. Zadzwoniliśmy od razu, aby wyjaśnić sytuację, bo opóźnienie nie nastąpiło z naszej winy. Na próżno! Widocznie dla włodarzy najważniejsze jest łojenie rodzin wielodzietnych z pieniędzy! Przykre, bo nie spotkaliśmy się nigdy z praktyką, aby w mieście turystycznym, w którym rotacja turystów jets olbrzymia, do restauracji w porze obiadowej ciężko jest wejść z dużą rodziną, a miasto poluje na turystów, nie dając rezerwy kwadransowej an spóźnienie, tym bardziej nieintencyjne, a spowodowane opóźnieniem w gastronomii. Jednym słowem - ogromne rozczarowanie. Więcej tu nie powrócimy.